Przejście graniczne Malhowice-Niżankowice otwarte będzie w IV kwartale br.
Konferencja wojewody nt. przejścia Malhowice-Niżankowice ma związek z interpelacją poselską liderki PiS na Podkarpaciu Ewy Leniart.
Leniart, która w czasach rządów PiS była wojewodą, we wtorek na konferencji prasowej poinformowała, że złożyła taką interpelację, w której pytała obecną wojewodę m.in. o to, kiedy otwarte zostanie nowe przejście graniczne z Ukrainą. Według posłanki PiS, zgodnie z założeniami powinno być otwarte po I kwartale br.
Kubas-Hul na środowej konferencji przypomniała, że jest wojewodą od 5 miesięcy i to jej poprzedniczka podpisała umowę z wykonawcą przejścia i datę odbioru wyznaczyła na 11 marca br. „Dlatego przejście nie mogło być otwarte w I kwartale br. Z wielkim zdziwieniem odkryłam również, że nie został rozpisany przetarg na wyposażenie przejście. Nie przygotowano również żadnej dokumentacji przetargowej. Nie był wyłoniony także wykonawca drogi dojazdowej do przejścia” – mówiła Kubas-Hul.
Wojewoda zarzuciła posłance PiS, że w przygotowanym przez nią budżecie na obecny rok nie zostały zapisane żadne kwoty na funkcjonowanie przejście Malhowice-Niżankowice.
„Obejmując urząd, podjęłam szereg działań mających na celu jak najszybsze uruchomienie przejścia. Ogłosiłam m.in. kolejne postępowania przetargowe na zakup wyposażenia. Do tej pory było 10 takich postępowań m.in. na sprzęt potrzebny do kontroli granicznej czy meble biurowe” – powiedziała Kubas-Hul.
Jak podała wojewoda, do tej pory podpisanych zostało pięć umów, kolejne będą podpisane po rozstrzygnięciu przetargów. Do połowy czerwca br. ma być też gotowa droga dojazdowa do przejścia.
Jak zaznaczyła Kubas-Hul, przygotowana została już dokumentacja potrzebna do uzyskania pozwolenia na użytkowanie dla przejścia granicznego. „Jego otwarcie będzie możliwe po spełnieniu wszystkich wymogów formalnych oraz zapewnieniu niezbędnego wyposażenia dla wszystkich służb pracujących na granicy. Uruchomienie odpraw będzie zatem możliwe w IV kwartale tego roku” – podkreśliła.
Kubas-Hul dodała, że przejście Malhowice-Niżankowice będzie tylko przejściem drogowym. Do otwarcia przejścia pieszego czy kolejowego potrzebna jest aktualizacja not dyplomatycznych Polski i Ukrainy.
Wojewoda powiedziała, że wybudowana jest infrastruktura kolejowa przy przejściu, ale dopiero po wyborze operatora połączeń będzie możliwe uruchomienie odpraw pilotażowych. „Jeśli w ramach pilotażu okaże się, że przejście w Malhowicach cieszy się zainteresowaniem podróżnych, podejmę działania, aby usankcjonować kolejowe przejście graniczne w tym miejscu” – zapewniła Kubas-Hul. (PAP)
huk/ ann/