Mężczyzna tymczasowo aresztowany za podpalenie plecaka z pojemnikiem z benzyną
Policja przekazała, że sąd przychylił się do wniosku Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście stosując wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące.
Do zatrzymania 57-latka, jak poinformowała policja, doszło w poniedziałek przy ulicy Belwederskiej po tym, jak funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który podpalił plecak i zostawił go przy ogrodzeniu. W plecaku, jak podano, znajdował się pojemnik z benzyną, co spowodowało szybkie rozprzestrzenienie się ognia - jednak do poważnych konsekwencji nie doszło.
"Nikt nie odniósł obrażeń, a ogień po chwili został ugaszony" - zaznaczono.
Zatrzymanego przewieziono do śródmiejskiej komendy. Mężczyzna usłyszał zarzuty narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w związku z występkiem o charakterze chuligańskim.
Poinformowano, że mężczyzna już wcześniej został zatrzymany w związku z podobnym zdarzeniem - wiosną podpalił plecak przed Pałacem Prezydenckim przy Krakowskim Przedmieściu.
Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście.(PAP)
pak/ agz/