Za szybko w Krypnie
fot. KPP Mońki
42-letni mieszkaniec Białegostoku przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o 54 km/h. Policjanci monieckiej drogówki zatrzymali go w Knyszynie. Mężczyzna stracił prawo jazdy na 3 miesiące, a także został ukarany mandatem w wysokości 1500 złotych i 13 punktami.
REKLAMA
Przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o co najmniej 51 km/h skutkuje obligatoryjnym zatrzymaniem prawa jazdy na trzy miesiące – niezależnie od pozostałych kar. W tym przypadku kierowca jechał z nadmierną prędkością o 54 km/h, co oznaczało mandat w wysokości 1500 zł oraz 13 punktów. Policjanci przypominają: przewinienia drogowe oznaczają nie tylko dotkliwe konsekwencje finansowe i punkty karne, ale też utratę uprawnień. Każdy, kto zignoruje obowiązujące ograniczenia prędkości, musi liczyć się z poważnymi sankcjami – również wtedy, gdy zdecyduje się wsiąść za kierownicę mimo zatrzymanego prawa jazdy. Taka jazda grozi kolejnym mandatem oraz wydłużeniem okresu zatrzymania dokumentu.
źródło: policja.pl
PRZECZYTAJ JESZCZE